sobota, 8 października 2011
ciasto drożdżowe na placek lub rogaliki
Przepis znalazła Big Zofia na stronach forum Montignac'a http://forum.montignac.com.pl/ciasta-vt469,15.htm#31874.
Autorką jest Małgosia z Gdańska. Przepis jest bardzo prosty i szybki, a wypieki wychodzą bez zarzutu.
Na dno większego garnka kładziemy po kolei:
10 dkg drożdży
szklankę cukru
torebkę cukru waniliowego (ja dodałam prawdziwej wanilii)
niepełną szklankę mleka
szklankę oleju (ja dałam słonecznikowy)
4 jajka (lekko rozbełtać).
Na to wszystko przesiać przez sito 1 kg mąki (ja dałam 1/3 pszennej razowej, 2/3 białej i trochę otrębów).
Garnek przykrywamy pokrywką. Nie mieszamy ze sobą składników. Drożdże zrobią to za nas. Zostawiamy na kilka godzin. Można przygotować wieczorem, a rano wystarczy tylko dokładnie wszystko wymieszać drewnianą łyżką, żeby składniki się połączyły. Ciasto zacznie błyskawicznie rosnąć. Gdy podwoi objętość, można z niego robić co tylko się chce. Nie klei się do rąk, łatwo daje się wałkować.
Ja dotąd zrobiłam z niego rogaliki z ósemkami szarych renet (na zdjęciu) i placek z dżemem z aronii.
Rada od pierwotnej autorki - przed położeniem nadzienia ciasto posmarować białkiem, tak samo smarujemy wierzch przed włożeniem do piekarnika. Piekę w temp. ok.160st. Gdy za bardzo sie rumieni, możemy pod koniec pieczenia nakryć papierem. Kto raz spróbuje - nie wróci do tradycyjnej metody uciążliwego zagniatania. Nie ma też kłopotliwego zmywania po pracy: 1 garnek, 1 szklanka, 1 łyżka drewniana. A gdy formy do pieczenia wyłożymy jeszcze papierem... Powodzenia!
Subskrybuj:
Posty (Atom)