Do poniższego przepisu używam kapusty kiszonej w domu, nie odciskam jej z nadmiaru soku. Kapustę ze sklepu można przepłukać na sitku i pokroić drobniej.
Składniki:
1 kg kapusty kiszonej,
2 średniej wielkości cebule,
2 opakowania suszonych borowików po 20 g każda*,
200 g suszonych śliwek,
1 jabłko (najlepsza będzie szara reneta),
oliwa,
szczypta brązowego cukru,
sól, pieprz, kminek, dobrze pasuje też parę kulek zmielonego ziela angielskiego,
chlust sosu sojowego.
Suszone grzyby zalać niewielką ilością ciepłej wody. Cebulę pokroić w kostkę, podsmażyć na oliwie aż lekko się zrumieni. Gdy cebula się smaży wyjąc z wody grzyby i pokroić je, ale nie bardzo drobno. Grzyby nie muszą być całkiem miękkie, w trakcie duszenia wchłoną wilgoć i zmiękną. Wodę z moczenia grzybów zachować i dodać później do kapusty. Do cebuli dodać kminek, pieprz, sól, szczyptę brązowego cukru, starte na dużych oczkach jabłko, kapustę kiszoną, pokrojone na mniejsze kawałki suszone śliwki, sos sojowy i tyle wody, żeby kapusta miała się w czym dusić (1-1,5 szklanki**). Dokładnie wymieszać, dusić pod przykryciem aż kapusta będzie miękka. Jeżeli wody jest za dużo, to postawić na większym ogniu na parę minut mieszając, aż woda odparuje. Zdjąć z gazu, dodać parę łyżek oliwy z oliwek, dokładnie wymieszać. Można posypać posiekaną natką pietruszki. Smakuje świetnie zaraz po przygotowaniu albo odgrzewana nawet kilka dni później.
*grzybów można dać więcej, a grzyby suszone można zastąpić mrożonymi (około 400 g)
** wodę można w całości lub w części zastąpić białym winem lub wywarem z jarzyn
czwartek, 25 grudnia 2014
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz