sobota, 21 listopada 2009

wołowina w sosie chrzanowym

kawałek łopatki wołowej lub karkówki wołowej - minimum ok. 1,5-2 kg
dwie duże cebule
kilka ziaren ziela angielskiego
czubata łyżeczka pieprzu w ziarnkach
6 liści bobkowych
sól co najmniej 1 łyżka od zupy
chrzan ok. 25 dkg (ja biorę chrzan utarty gotowy w słoiku, doprawiony na kwaśno i z solą, jeśli trzemy sami chrzan w korzeniu, to trzeba będzie do sosu dodać cytryny i trochę soli)
śmietana ok. 20 dkg (ja biorę śmietanę 12% "do zup", bo rosół jest wystarczająco tłusty)
cukier 2 łyżki od zupy
mąka 2-3 łyżki od zupy (ja biorę mąkę pszenną razową)

mięso:
wołowinę umieścić w dużym garnku, zalać wodą, dodać obrane cebule w całości, ziele angielskie, pieprz, liście bobkowe, sól, gotować do miękkości ok. 1,5-2 godziny
pod koniec gotowania spróbować rosół - musi być porządnie słony, żeby mięso było dość słone

sos:
do oddzielnego garnka odlać ok. 1 l rosołu - na sos; do takiej ilości rosołu jest dostosowana ilość reszty składników sosu; jeśli chcemy żeby sosu było więcej, można użyć cały rosół
w miseczce zmieszać dokładnie chrzan, śmietanę, cukier, mąkę, dosolić jeśli chrzan był nie solony ewentualnie doprawić cytryną jesli chrzan nie był przyprawiany na kwaśno
wszystko wylać do rosołu przygotowanego na sos, stale mieszając, bo jeśli rosół jest gorący, mogą zrobić się kluski
garnek z sosem postawić na kuchence i mieszając cały czas, doprowadzić do wrzenia, zestawić, spróbować - musi być dostatecznie słony i dość słodki lub słodko-kwaśny, powinien mieć konsystencję gęstej śmietany

podawać mięso polane sosem, z kartofelkami i łagodną jarzyną, np. buraczkami lub marchewką

niedziela, 8 listopada 2009

Zupa pomidorowa

składniki na duży gar zupy:

rosół: duża włoszczyzna (jeżeli ma nacie od pietruszki i selera, to też wrzucić), cebula, kilka suszonych grzybów (niekoniecznie), cały kurczak (lub kości, skrzydła itp.), po kilka ziarenek ziela angielskiego i pieprzu, parę listków laurowych, sól, szczypta cukru

pozostałe: kartonik przecieru pomidorowego, 2 większe słoiczki koncentratu pomidorowego, duża śmietana 18%

Składniki na rosół wrzucamy do dużego gara, zalewamy wodą i gotujemy mniej więcej 2 godziny (jarzyny muszą być miękkie). Wyjmujemy kurczaka i jarzyny, w razie potrzeby przecedzamy, żeby rosół był czysty, studzimy i odstawiamy na noc do lodówki. Następnego dnia zdejmujemy z wierzchu tłuszcz. Dodajemy kartonik przecieru pomidorowego, minimum jeden większy słoiczek koncentratu pomidorowego (raczej półtora lub dwa - trzeba próbować, żeby zupa nie była za kwaśna), zagotowujemy. Próbujemy i ewentualnie przyprawiamy. Do osobnego garnka wlewamy śmietanę. Dolewamy do niej powoli, po trochu, wrzącej zupy, stale mieszając. Zupy dolewamy mniej więcej 2-3 szklanki. Kiedy śmietana jest dobrze rozmieszana, zdejmujemy gotującą się zupę z ognia i ciągle mieszając dolewamy do niej śmietanę. Już nie gotujemy, można ewentualnie postawić znowu na ogniu stale mieszając, ale nie doprowadzać do wrzenia, bo śmietana się zważy. Możliwie szybko schładzamy i przechowujemy w lodówce. Można podać z makaronem lub ryżem, ale sama w kubku jest też super.
*dla oszczędności ugotowanego Kurczaka można zrobić na przykład z sosem koperkowym, a z włoszczyzny zrobić sałatkę z majonezem lub oliwą

sobota, 3 października 2009

powidła wg przepisu mamy Stasia z Moraw

Przepis dostałyśmy od mamy Stasia, która jest Morawianką, więc językowo nie jest idealny... Ale za to kulinarnie - rewelacyjny. Przede wszystkim śliwki w czasie smażenia nie przywierają do dna garnka! No i wynik też jest bez zarzutu.
Składniki:
  • przepis jest na 6 kg śliwek

  • mama Stasia używa do tego szklankę octu 8%-ego

  • i 1 kg cukru.
Ja daję zdecydowanie mniej octu - najwyżej 1/3 szklanki, i mniej cukru.

Jeśli użyjesz 6 kg śliwek, to czas gotowania około 12 godzin. Czas zmniejsza się proporcjonalnie wraz ze zmniejszeniem ilości składników.
Wyjmij pestki ze śliwek, nie rozrywając śliwki do końca na osobne dwie polówki. Jeśli będziesz miała dwie połówki śliwki połączone ze sobą na końcu śliwki, to będzie Ci łatwiej potem układać śliwki w garnku.
Wybierz tak duży garnek, żeby zmieścił śliwki bez ugniatania + około 1/4 objemu śliwek (śliwki trochę napęcznieją na samym początku gotowania). Opłucz garnek od środka octem. Układaj śliwki warstwami mięskiem do dołu. Ostatnią warstwę nałóż mięskiem do góry.
Zalej śliwki resztą octu i zasyp z wierzchu cukrem. Odstaw na noc, żeby puściły sok. Nie przejmuj się wonią lekko fermentujących śliwek :)
Następnego dnia gotuj śliwki na małym ogniu. Możliwe, że będzie to trwało przez parę dni, gdy nie masz jednego całego dnia na robienie powideł. NIE MIESZAJ!
Powidła powinny być gotowe gdy objem całej masy zmniejszy się o połowę (o połowę od wstawienia na gaz, nie połowę po tym jak napęczniały). Najlepiej (i najsmaczniej) sprawdzać podjadając podczas gotowania. Gotowe śliwki energicznie wymieszaj lub potraktuj mikserem.
Gorące wkładaj do czystych wyparzonych słoików, zakręć. Zawekuj słoiki przez 15 minut zanurzone do 3/4 w gotującej się wodzie.

niedziela, 27 września 2009

Marynata do mięsa na grilla państwa B.

Ta ilość wystarczy do zamarynowania mniej więcej 600-800 g mięsa. Zamiast karkówki można użyć innego mięsa, np. z indyka, chociaż karkówka w tej marynacie jest nieprawdopodobnie pyszna i można jej spokojnie używać do nawracania wegan albo do wydobywania jęków rozkoszy z najbardziej nawet statecznych gości.

Składniki:
4 łyżki sosu sojowego (najlepiej ciemnego lub grzybowego)

4 płaskie łyżki cukru trzcinowego lub zwykłego,
1 duży lub 2 małe ząbki czosnku,
1-2 cm kawałek świeżego imbiru lub łyżeczka imbiru w proszku,
2 łyżki oliwy z oliwek

Czosnek przecisnąć przez praskę, imbir posiekać. W naczyniu, w którym będziemy marynować mięso, połączyć wszystkie składniki marynaty i dokładnie wymieszać. Odstawić na trochę, żeby cukier się rozpuścił i ponownie wymieszać. Mięso pokroić w cienkie plastry, grubsze części lekko rozbić, włożyć do marynaty i delikatnie wymieszać wszystko dłońmi. Każdy kawałek mięsa powinien być pokryty marynatą. Marynować minimum kilka godzin, najlepsze jest mięso marynowane przez dobę. Piec krótko na silnie rozgrzanym grillu.

Do marynaty można dodać też ulubioną musztardę, białe wino, skórkę i sok z cytryny, trawę cytrynową w proszku albo co tylko przyjdzie nam do głowy.

Sos musztardowy do kalafiorka

Składniki na jedna osobę:
mała łyżeczka musztardy Dijon
sok z plastra cytryny
0,5 łyżki miodu
1 łyżeczka soli
2 plasterki imbiru
1 ząbęk czosnku
2 łyżki oliwy z oliwek

Czosnek i imbir posiekać na drobno. Zemulgować z pozostałymi składnikami. Oliwę dodać na samym końcu.