sobota, 18 czerwca 2011

nalewka na gruszkach

jest to fantastyczna nalewka, pachnąca gruszkami i słodka, pomimo że nie zawiera cukru (poza cukrem zawartym w gruszkach)
ja robię zazwyczaj nalewkę z 6 kg słodkich gruszek, 6 litrów spirytusu i 3 litrów czystej wódki, ale jeśli nie ma zasobów na taką ilość, można zrobić z 1 kg gruszek, 1 litra spirytusu i 1/2 litra wódki
  • w dużym słoju ułóż gruszki pokrojone w cząstki, bez szypułek ale z gniazdkami i ze skórką

  • zalej spirytusem aby gruszki były przykryte

  • słój zamknij i odstaw w ciemne i raczej chłodne miejsce na 2-3 tygodnie - co kilka dni wstrząsaj słojem

  • po tym czasie zlej spirytus przez sito i gazę do butelek i butelki schowaj

  • do gruszek dodaj okrojoną cienko skórkę z cytryny i pomarańczy, kilka goździków

  • zalej czystą wódką, tak aby płyn zakrywał owoce

  • słój znów zamknij i odstaw w ciemne miejsce, tym razem może być na dłużej - kilka tygodni, co kilka dni potrząsaj słojem

  • po tym czasie zlej wódkę przez sito i gazę do większego naczynia, połącz ze spirytusem z pierwszego zlania

  • rozlej nalewkę przez sito i gazę do butelek, zakręć butelki

  • gruszki pozostałe w słoju są raczej do wyrzucenia, ale męska część rodziny lubi je podjadać w czasie rozlewania do butelek

  • nalewkę w butelkach odstaw na co najmniej rok
przed użyciem dobrze jest przelać nalewkę do ładnej karafki, też przez sito i gazę - jest wtedy klarowna i ma piękny złoty kolor
my niestety rozpracowujemy pierwszą butelkę już na Boże Narodzenie, a potem żałujemy, bo nalewka naprawdę dobra zaczyna się robić dopiero minimum po roku

3 komentarze:

  1. Zdecydowanie najlepsza nalewka na świecie. Mamo B, w tym roku robimy 2 razy więcej, niż w poprzednich latach.

    OdpowiedzUsuń
  2. odstawic na rok...to chyba lekka przesada?

    OdpowiedzUsuń
  3. warto :) chociaż nam zwykle się to nie udaje....

    OdpowiedzUsuń